Zła wersja:
R: Rodzic N: 14-latka
N-Wiesz mamo poznałam takiego chłopca...
R-Młoda damo nie wolno Ci się spotykać z tym chłopcem.Jesteś za młoda na takie rzeczy.A po za tym nie masz nic do gadania! Nie wolno Ci i koniec!!!
N-Wcale nie jestem dzieckiem i nie będe robić tego co tobie się podoba.
R-Masz zakaz spotykania się z tym chłopcem !
N-Ale...
R-Żadnego ,ale. W tej chwili do pokoju !!!Jestem na ciebie wściekła...!
N-Jesteś wstrętna...nie będe ciebie słuchać...będe się z nim spotykać tak długo i tak często jak będe chciała !!!
Co nastolatka zrobiła źle:
-Kiedy mama zaczęła do niej mówić ona odpowiedziała w sposób który na pewno jej nie pomoże;
-Stawiła się mamie;
-Nie posłuchała mamy;
-Nie spełniła jej polecenia.
Co rodzic zrobił źle:
-Nie dał dokończyć córce;
-Z góry zakazał spotkań;
-NIe próbował nawet wysłuchać;
-Nie wie jaka jest sympatia córki.
Dobra wersja:
N-Mamo wiesz co poznałam takiego miłego chłopaka myślę ,że mogłabym nazwać go swoją sympatią...;-).
R-Naprawdę ?Bardzo się cieszę ,że znalazłaś pokrewną duszę:-).
Wynik:
Wystarczało nie robić z całej sprawy pyskówki która zniszczyła by dobrą i miła atmosferę w domu.
Co robić aby tak było:
-Nie czepiać się;
-Być miłym i wyrozumiałym
-Nie robić pyskówki na niesłuszny temat...